Dziecięcy świat wiedzy/ takiesobieblogowanie.blogspot.com

piątek, 29 stycznia 2016

Biblioteka Bernardynów w Bydgoszczy - opowieść rymowana

  O bibliotece Bernardynów bydgoskich  można znaleźć wiadomości w Wikipedii i w wielu innych źródłach. Moja rymowanka ma na charakter popularyzatorski i skierowana jest głównie dla dzieci i młodzieży. Użyłam tu kilka trudnych dla nich wyrazów, które postaram się objaśnić:

libraria - za języka łacińskiego [librarium], w języku staropolskim nazywano tak bibliotekę. 
infirmarz -  brat zakonny, który opiekował się chorymi [zob. hasło w wikipedii]
Haller Jan - drukarz polski [zob. wikipedia]
Ungler Florian - drukarz polski [zob. wikipedia]
Wietor Hieronim - drukarz polski [zob. wikipedia]
 pro publico bono - dla dobra publicznego, dla dobra ogółu.

Makieta dawnej Bydgoszczy - prawa strona na dole -  zabudowania klasztoru bernardynów bydgoskich

 Gdy zmierzchało Średniowiecze,
tuż za Bydgoszczy  murami
osiadł zakon franciszkanów
zwanych też Bernardynami.


Jeden cztery osiemdziesiąt -
wprost z Krakowa tutaj przyszli,
aby zasiać wnet zarzewie
naukowej swojej myśli.

I zaczęli swą działalność
bracia mniejsi  – zacni mnisi,
służąc Bogu oraz ludziom
pracowici, mądrzy, cisi.


Pierwsze książki już nabyli
w krótkim czasie po przybyciu.
Pomagały im w kazaniach
oraz zwykłym, ziemskim życiu.

Najstarsza zachowana nota proweniencyjna - 1482 r.

Libraria się wzbogacała
poprzez wieki w różny sposób.
Były książki kupowane
lub też dary wielu osób.

Jan ze Stobnicy - Parvulus philosophiae naturalis... / Kraków, Florian Ungler 1513 r.

Królowała filozofia.
Razem z nią też teologia.
Było prawo i historia,
kwitła także filologia,

szczególnie w szesnastym wieku,
o czym świadczy postać mnicha
Bartłomieja z Bydgoszczy –
twórcy  świetnego słownika.

Rękopis Bartłomieja z Bydgoszczy

Można znaleźć też tu księgi
z geografii, astronomii,
o górnictwie i hutnictwie.
Dalej niech kto chce to wspomni,

że medyczne dzieła także
mieli bracia infirmarze
Były też encyklopedie,
może dane kiedyś w darze?

Marcin z Urzędowa - O przyrodzeniu ziół rozmaitych...[wydano przed 1500 r.]


Biblioteka Bernardynów
świadczy o historii miasta;
założona – wiek piętnasty.
Z biegiem czasu zbiór narastał,

by dojść liczby dwóch tysięcy
i czterysta na dokładkę.
Jest tu Haller, Ungler, Wietor 
druki w Polsce bardzo rzadkie.

Po kasacie Bernardynów
bibliotekę wyniesiono
z zabudowań klasztornych.
Na tułaczkę przeznaczono.


I niszczały stare księgi,
gdy na strychu miejsce miały.
Poginęło ich tu wiele,
a niektóre wprost spleśniały.

Jednak część z nich ocalała.
Władze Miejskiej Biblioteki
wnet po wojnie je przejęły.
Konserwator wziął swe leki,

które  książkom pomagają.
Odrobaczał, wzmacniał, czyścił,
by zachować w nich na wieki
skarby ważnej ludzkiej myśli.


I do dziś trwa ta libraria.
Księgi pięknie opatrzono.
Już nie służą tylko mnichom,
Ale „pro publico bono”.

Autorka: Eulalia Ryszkowska

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Bydgoszcz - miasto króla Kazimierza Wielkiego



Król Kazimierz, zwany Wielkim,
To kujawiak rodem.
Gdy w Kowalu się urodził,
Bydgoszcz była jeszcze  grodem.

 

Szybko w siłę ta osada
dzięki rzece Brdzie wzrastała.



Tak, że już w czternastym wieku
akt lokacji otrzymała.



Wiosną, w Brześciu to się stało  
w tysiąc trzysta cztery sześć. 

 
 

Ogłoszono i spisano
W księgach tą radosną wieść.

   
Król Kazimierz to zarządził,
aby Bydgoszcz miastem była;
ze swym ludem i rycerstwem
Rzeczpospolitej służyła.


 

Potem także tutaj bywał,
a starosta i lud cały
z radością go przyjmowali,
bo to zaszczyt był niemały.     

Przyjmowano go na zamku
tu niedawno zbudowanym
dla obrony granic Polski -
pięknym, z cegły murowanym.



Ten przywilej wśród miast polskich
Bydgoszcz ma na wieki,
że jej nadał prawa miejskie
polski król – jedyny Wielki.

Ten ostatni władca z Piastów
mądrym, dzielnym był człowiekiem.
Królem chłopów go nazwano,
jego czasy były wiekiem

kiedy Polska rozkwitała.
Władca ten nie szczędził trudu,
aby kraj nasz w siłę wzrastał
dobrobytem swego ludu.

Na to faktów historycznych
można by przytoczyć kilka,
ale ukoronowaniem wszystkich
była uczta u Wierzynka.




Ten król także tym się wsławił,
co jest rzeczą wszystkim znaną,
że zastał Polskę drewnianą,
a zostawił murowaną.

Przy bydgoskich murach miejskich
stoi jego pomnik teraz.
Na cokole jest tablica.
Wspomnij jego dzieła.



Czcijmy pamięć tego władcy.
Dzięki niemu Bydgoszcz miastem.
Dziś stolicą województwa
Z historii bogactwem.




Autorka: Eulalia Ryszkowska