Dziecięcy świat wiedzy/ takiesobieblogowanie.blogspot.com

środa, 3 lutego 2016

Kanał Bydgoski - opowieść rymowana



Kanał Bydgoski doczekał się wiele opracowań, zarówno niemieckich jak i polskich. Także dużo informacji na ten temat można znaleźć w Wikipedii.

W wielkim skrócie popularyzuję ten unikatowy zabytek w formie rymowanej.  



W czasie rządów króla Stasia Polacy przygotowywali
plan kanału bydgoskiego, lecz go nie zrealizowali,

bo nastąpił rozbiór Polski. Niemcy pomysł ten przejęli
i po roku od zaboru wnet budowę tę zaczęli.

Lubostroń Płaskorz.w sali rotudnowej. Marianna Skórzewska przedst. Fryderykowi Wiel. plany budowy Kanału Bydgoskiego.
Szybko kanał zbudowali, ze śluzami i mostami.
Połączono Odrę z Wisłą zgodnie z polskimi planami.


Popłynęły barki, tratwy. Na nich szypry i flisacy.
Wieźli zboże, skóry, drewno. Wzrosła Bydgoszcz z tej ich pracy.



Krótko potem nad kanałem piękne planty utworzono
i nad brzegiem liczne krzewy oraz drzewa posadzono. 


Wnet kawiarnie tu powstały z ogrodami muzycznymi –
„U Wilkego” czy „Kwiatowa”, z lampionami ozdobnymi.




W okresie międzywojennym tę tradycję podtrzymano.
Dzięki Brdzie i kanałowi gospodarkę rozwijano.

Z portu tutaj wypływały barki z towarem wszelakim –
węglem, wapnem, kamieniami - na bydgoskie wodne szlaki. 



Przez Okole oraz Miedzyń, stąd na Prądy do Noteci,
dalej Wartą aż do Odry – wiedzą o tym nawet dzieci.


Po drugiej wojnie światowej bydgoska żegluga trwała,
i do teraz, mimo zmian, jak działała tak wciąż działa.

Dzisiaj kanał już nie pełni dawnych funkcji, ale za to
jest zabytkiem i atrakcją dla turystów w każde lato


Wozi ludzi tramwaj wodny od spichlerzy aż do „Gwiazdy”.
O tym jak tu żeglowano może się dowiedzieć każdy.



W czasie drogi fale, śluzy cicho szemrzą o historii.
Wspominają dni świetności, gospodarczej dawnej glorii.



Na Okolu jest muzeum. Tu się dowiesz o kanale,
poznasz jego dawne dzieje, kiedy istniał w pełnej chwale.


Napisała Eulalia Bydgoszczy

poniedziałek, 1 lutego 2016

Zamek w Bydgoszczy - opowieść rymowana



   O zamku bydgoskim można znaleźć wiadomości w starych i nowych przewodnikach po Bydgoszczy, w Kalendarzu Bydgoskim czy w Wikipedii. 
   Ja przedstawiam  tu opowieść w formie rymowanej z nadzieją, że dzieci i młodzież łatwiej przyswoją sobie podstawowe wiadomości o tej ważnej w dziejach Bydgoszczy budowli.   

Bydgoszcz miała kiedyś zamek
murowany i obronny,
a na zamku pan starosta
ważne swe sprawował rządy.

Zamek bydgoski na makiecie dawnej Bydgoszczy

Król Kazimierz to rozkazał,
aby twierdzę zbudowano.

Budowa w średniowieczu. Zamek bydgoski zaczęto budować ok. 1343 r.


Miała bronić polskich granic.
Trudu tu nie żałowano. 


Makieta dawnej Bydgoszczy - zamek bydgoski jest w środkowej części  lewej strony zdjęcia

Zamek swoje baszty prężył
na wzgórzu, poza murami.
Otoczony wodą z fosy.
lśnił z dala umocnieniami.

Różni bardzo ważni goście
często tutaj przyjeżdżali -
monarchowie i książęta.
Kronikarze zapisali, 


że Kazimierz zwany Wielkim
nieraz zamek wizytował.
Jako fundatora miasta
lud z radością go przyjmował.


I Jadwiga, wnuczka Piastów
także zamek odwiedziła.
Wkrótce potem karmelitów
do Bydgoszczy sprowadziła.

Był tu też Kazimierz Słupski,
Jagiełło i Jagiellończyk,
i Jan Olbracht, Zygmunt Stary
na tym lista się nie kończy.


Także król Stefan Batory
zimą z Torunia  przyjechał.
Troski mieszczanom bydgoskim
okazywać nie zaniechał.



Po nim władcy z rodu Wazów
w naszym mieście przebywali
i w komnatach ze swą świtą
po królewsku ucztowali.


Wkrótce potem „potop szwedzki”
zalał Bydgoszcz aż po brzegi
i na zamku wrogi żołdak
miał swój wikt oraz noclegi.

Trwały bitwy, pertraktacje.
Szwedzi długo się bronili.
W końcu walkę tę przegrali,
ale zamek nasz zniszczyli.

Zamek Bydgoski - ruiny ok. 1895 r.

Legły w gruzach dumne baszty,
już nie lśniły umocnienia
i powoli dzielna twierdza
wpadła w mroki zapomnienia.

Nie umarła jednak pamięć
o Bydgoszczy dziejach dawnych.
Wciąż wskrzeszamy ją na nowo,
także o budowlach sławnych.

Zamek bydgoski - makieta w pobliżu miejsca, gdzie stał zamek

Jest nad Brdą makieta zamku. 
Znów lśnią mury, umocnienia,
aby o historii miasta
uczyć nowe pokolenia. 

Napisała Eulalia Ryszkowska